SCRAPOWY LAYOUT Z CIĄŻĄ W TLE.

Miała być wiosna, a tymczasem śnieg, deszcz, wiatr i chmury, jedna ciemniejsza od drugiej. Wstawiam chleb, niech się piecze, niech pachnie. Z kubkiem gorącej, parującej kawy zanurzam się we wspomnieniach. Tak bardzo lubię, gdy nie ma mnie dla nikogo. Tę sesję robiłam ponad pół roku temu, więc myślami przenoszę się w czasie, by znów poczuć …